Autor |
Wiadomość |
Encejoha2 |
|
|
Adenmen |
|
|
Ammenlalo10 |
|
|
Logie |
|
|
Tedder |
|
|
pterodaktyl |
Wysłany: Pon 22:42, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
tya...
już nie mówię o tych, co wdrażają i wpychają nos w nie swoje sprawy, a także w metody treningowe ostatnio coraz więcej takowych exkumpli/ele po fachu w okolicy widuję.
jeździectwo zaborczy sport ale grunt to się nie przejmować, ja już to po prostu olewam, bo nawet nie warto... |
|
|
Boss :) |
Wysłany: Pon 19:25, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
No niestety.
Dlatego wolę skoki.
Bo oprócz konkursów na styl wszystko widać czarno na białym.
A snoby są wszędzie.
Nie tylko wśród koniarzy. |
|
|
pferdesport |
Wysłany: Sob 20:25, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja nie moge zniesc niektorych elit tak zwanych...
po prostu masakra
Uwazaj sie ze jak maja kase to juz wszytsko moga,mimo ze nie umieja jezdzic dostaje duzo % na zawodach,tylko dla tego z jak dostana mniej,ich trenerzy pojda i zobia awanure,dlaczego ak malo!
W skokach,przynajmniej nie mozn oszukac za bardo a dresaz...;/
Zaraz do kazdego maj pretensje,dzisiaj np. w chojnowie stalam obok czworoboku,na koniu oczywiscie a jechala pewna osoba i ogladalam jej przejazd,ktos co tm zaszelscil i kon mi lekko odskoczyl i co?!
od rau awantura od trenera zawodniczki ze ja przeszkadzam,ze nie szanuje innych,plosze konie (chociaz nawet tego nie uslyszal i sie nie sloszyl)...po prostu masakra..juz ozumiem jakby ktos naprawde tm latal,ale moj kon zrobil doslownie 2 kroki!
po prostu po dzisiejszym chojnowie mam tak dosyc tego!\ciekawe co jutro bedzie...
po prostu stajnia-masakra,atmosfera zadufana,naburmszona...
Mimo ze mialam fajny przejazd oczywiscie od tego samego sedziego co zawsze dostalam masakryczne %...wygral wiadomo kto- stacjonujacy w chojnowie...mmo przentowanego poziomu....
nawet na dekoracje juz dzis nie wyjachalam bo po prostu zaraz znowu bedzie jakas awantura o byle co...kurde
Nigdzie indziej takich zgrywek nie ma tylko ta stajnia...milionerzy sie znalezli co kase maja i za o wygrywaja zawody...no kurde,przeciez to jest CHORE!!
p.s.komputer rozwalilam i bede pewnie rzadziej wchodzic |
|
|
pchelka |
Wysłany: Pią 14:44, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wydaj mi sie ze w kazdym osrodku jezdzieckim sa jakies minusy i plusy,wczesniej jezdzilam w zbroslawicach ale po jakims czase atmosfera zrobila sie tam nie do wytrzymania,wiec postanowilam zmienic osrodek i jezdze teraz w bedzinie,narazie to nie znam wszystkich bo jezdze od niedawna ale jak narazie to nie mialam tam zadnego starcia.
pozdrawiam |
|
|
pterodaktyl |
Wysłany: Wto 0:45, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
różnie to bywa.
praktycznie w katowicach ze znajomych mi osób jeżdżących konno tylko dwóch nie trawię a tak to looz. |
|
|
Boss :) |
Wysłany: Pon 22:10, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wyjątki są zawszze. |
|
|
angello |
Wysłany: Pon 22:09, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
bo sa ludzie i parapety...
ja tak jak Boss spotkalam sie z raczej miłymi osobami. oczywiscie byly jakies wyjatki, ale jak ktos byl nie fajny to poprostu sie z nim nie zadawalam... |
|
|
pferdesport |
Wysłany: Pon 22:07, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
No u nas w miare ok jest,chociaz tez sa wyjatki,ale cóz...mowi sie trudno;P |
|
|
Boss :) |
Wysłany: Pon 22:04, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ogólnie towarzystko jeździeckie z którym spotykam się na ogół w stajni jest świetne, przemiłe i tolerancyjne. W naszej stajni każdy jest równy bez względu na wiek czy umiejętności. I strasznie mi się to podoba. |
|
|
pferdesport |
Wysłany: Pon 21:59, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja też spotykam i takich i takich...zależy..
Raczej jak jest to ten drugi typ to unikam,olewam,bo szkoda mi czasu na takie osoby,ale oczywiscie sa tez przemili i naprawde fajni ludzie..
Najgorsze jest to że prawie wszędzie są jakieś lewe osoby i potrafia popsuć wszytsko,no,ale nic..trzeba jakoś to pogodzic,bo idealnie nigdy nie bedzie... |
|
|
Nadzieja18 |
Wysłany: Pon 21:54, 01 Maj 2006 Temat postu: Środowisko jeździeckie |
|
No witam:) Jestem ciekawa co sądzicie o środowisku jeździeckim. Czy raczej spotykacie się z ludźmi uprzejmymi, czy może snobami?? Ja spotkałam takich i takich. Moim zdaniem okazuje się, że tak naprawde ludzie, którzy świetnie jeżdżą są przemili, natomiast "nienaumiane" podlotki, którym wydaje się, że są idealni zachowują się w stosunku do innych jeźdżców (nawet wyższych rangą) w sposób bardzo nieuprzejmy. A co wy o tym myślicie?? Pozdrawiam forumowiczów |
|
|